Historia często bywa kojarzona z wszystkim, co najnudniejsze. Setki dat, lista nazwisk do zapamiętania i pojęć do wkucia. Często zapominamy, że przeszłość to również szczęk oręża, podróże w nieznane i wymyśle intrygi. Istnieją jednak inicjatywy, które nam o tym przypominają.
Każdy zakamarek świata ma swoją czarodziejską stronę. Ta magia skrywa się w fantazji jego mieszkańców. Niektórzy tworzą nowe rzeczywistości na własną rękę. Niektórzy czynią to ramię w ramię z innymi. Takie właśnie spotkanie tworzycieli niezwykłości odbędzie się wkrótce w Gliwicach.
Fajerwerki rozświetliły niebo, lampki szampana zderzyły się ze sobą, a Nowy Rok rozpoczął się na dobre. Kolejny rozdział swoich dziejów i nadal trwający okres świąteczny, Śląsk wita na wiele sposób. W tym także skoczną i wesołą muzyką!
Świąteczny okres to doskonała okazja do przypomnienia ważnym dla nas osobom, że o nich myślimy. Możemy okazywać naszą życzliwość na mnóstwo sposobów. Łamać się opłatkiem, dawać prezenty albo... wysyłać sobie kartki pełne ciepłych i szczerych życzeń.
Miasta żyją pulsem swoich mieszkańców. Tętnią ich energią do społecznych zmian i oddychają tlenem zrodzonym z ich zaangażowania. Z takich właśnie założeń wychodziliśmy, ruszając na gliwicki rynek z nową inicjatywą.
Wielka sala sejmowa w Warszawie to być może pierwsze, co przyjdzie nam na myśl, kiedy słyszymy słowo “demokracja”. Często zapominamy, że polityka, jak i zmiany, które niesie, zaczynają się już w małych gminach. I że młodzież także może dawać im początek.
Końcówka listopada – mróz, drżenie kolan, lodowaty wiatr i wszechobecna wilgoć. W taki dzień, jak ten, nie jest łatwo zmusić się do wyjścia na miasto. Osłodzić tą trudną podróż może nam jednak pasjonująca opowieść. A tych najlepiej słucha się przecież przy gorącej herbacie!