Pan Amo w Strzesze

0
81

Miesiąc poświęcony poezji w Raciborskim Centrum Kultury zwieńczył koncert pod nazwą “Pan Amo prosi o głos”, który wprowadził w poetycką ekstazę obecnych na wystąpieniu słuchaczy. Przedstawiamy relację z koncertu!

Sobotni wieczór 4 marca 2023 zgromadził w sali kameralnej DK „Strzecha”  liczne grono wielbicieli poezji, bowiem, dlaczego nie obchodzić święto cały miesiąc? Każdy uczestnik wydarzenia, wchodząc na salę, trafiał wprost na rzymskie Forum Romanum, które na papierze, w styropianie i kamieniu wyczarował autor scenografii, Andrzej Śliwicki.

Gwoździem spotkania był program „Pan Amo prosi o głos”, który zaprezentował łodzianin Włodzimierz Galicki. Scenariusz opowieści recytator przygotował na podstawie książki Marka Rapnickiego o tym samym tytule. Wybór z dużego tomu poezji skonstruowany został tak, aby pokazać bohatera książki w całym wachlarzu zainteresowań i pasji, z uwzględnieniem jego korzeni, podróży, zwyczajów i poglądów. Pan Amo to świadomy swojego pochodzenia samotnik, piewca Italii, czujny obserwator współczesności, ale także, co podkreślali krytycy literaccy, głos pokolenia, które dorosłość osiągnęło z końcem lat 70. Wszystko to ze swadą i energią przekazał Włodzimierz Galicki. W niełatwej godzinnej prezentacji współczesnej liryki na wsparcie artyście przyszedł saksofonista i klarnecista Artur Modrzejewski, który w przerwach wykonał utwory muzyczne. Ten słowno-muzyczny melanż w wykonaniu dwóch artystów z Łodzi sprawił, że wiersze oraz rzetelne improwizacje na instrumentach dętych wywoływały dramatyczne napięcie, skutkujące tym, że pięć kwadransów spektaklu minęło błyskawicznie.

Włodzimierz Galicki ma w dorobku kilkadziesiąt poetyckich montaży do słów wielu poetów, od Miłosza i Herberta poczynając. Tym razem przybliżył sylwetkę późnego syna Pana Cogito – Pana Amo. Jeśli wierzyć kulturowym rozmowom w gronie około czterdziestu uczestników święta poezji, recytator porwał i zauroczył audytorium, dodając blasku wierszom Marka Rapnickiego swoim lirycznym monologiem.