16.8 C
Katowice
środa, 16 lipca, 2025

Tauron inwestuje w zielony wodór

Czytaj pozostałe artykuły

Wodór to najlżejszy i najbardziej rozpowszechniony pierwiastek we wszechświecie, stosowany w gospodarce od dekad. Obecnie jest produkowany głównie metodą reformingu parowego metanu – procesów emisyjnych, generujących znaczne ilości dwutlenku węgla. Ten tradycyjny „szary wodór” stanowi około 95–96% globalnej produkcji, tracąc potencjał jako narzędzie dekarbonizacji. W 2022 roku światowe zapotrzebowanie na wodór sięgnęło 95 milionów ton, przy czym mniej niż milion ton pochodziło z technologii niskoemisyjnych – elektrolizy z wychwytem dwutlenku węgla lub wytwarzanej z odnawialnych źródeł energii. Jednocześnie Unia Europejska produkowała wówczas 7,5 miliona ton wodoru, z czego Polska odpowiadała za 1,3 miliona ton, czyli ponad 13 procent unijnej produkcji – w dużej mierze w formie szarego wodoru.

Zielony wodór, zwany także odnawialnym lub czystym, to wodór produkowany przez elektrolizę wody z wykorzystaniem energii pochodzącej wyłącznie z odnawialnych źródeł energii. Jeśli do tego procesu nie dochodzi do emisji dwutlenku węgla, mówimy o paliwie w pełni odnawialnym, zgodnym z europejską klasyfikacją paliw niebiologicznych. Unia Europejska przyjęła ambitne cele: osiągnięcie 6 GW mocy elektrolizerów do 2024 roku (czyli około miliona ton wodoru rocznie) oraz 40 GW do 2030 (co przekłada się na 10 milionów ton). Strategia REPowerEU zwiększyła ten cel do 20 milionów ton do 2030 roku, z czego połowa ma pochodzić z importu.

Zapotrzebowanie na wodór niskoemisyjny dynamicznie rośnie – według prognoz do 2050 roku ma sięgnąć 400 milionów ton, czyli czterokrotnie więcej niż cała światowa produkcja w 2022 roku. Oznacza to gwałtowny przełom: ponad 80 procent wykorzystania wodoru w 2030 roku stanowić będą nowe zastosowania – głównie w transporcie ciężkim, lotnictwie, żegludze, w energetyce i przemyśle (produkcja amoniaku, metanolu, stali metodą redukcji bezpośredniej), przy jednoczesnym spadku zastosowań w rafinacji ropy naftowej. Wykorzystanie zielonego wodoru może zmienić strukturę gospodarki energetycznej i przemysłowej – pełni on funkcję nośnika energii, magazynu, paliwa, substratu i surowca przemysłowego. W transporcie może służyć do zasilania autobusów, ciężarówek czy mobilnych stacji tankowania ogniw paliwowych. Charakteryzuje się wysoką wydajnością, szybkim tankowaniem i długim zasięgiem bez konieczności stosowania dużych i ciężkich akumulatorów. W energetyce sprawdza się w systemach Power-to-Gas – tłumi niestabilność w dostawach energii z farm fotowoltaicznych i wiatrowych oraz umożliwia długoterminowe magazynowanie energii, z późniejszym odzyskiem przez ogniwa paliwowe bądź turbiny gazowe. W ciepłownictwie pozwala zmniejszyć emisje, gdy kotły przystosowane do spalania wodoru wykorzystują go w czystej formie lub w mieszankach, a efektem spalania jest głównie para wodna. W przemyśle wodór zastępuje paliwa kopalne w procesach chemicznych – w produkcji amoniaku, stali czy metanolu, zwłaszcza w sektorach trudnych do elektryfikacji.

Raporty dotyczące możliwości technicznych i ekonomicznych produkcji zielonego wodoru przy wykorzystaniu energetyki wiatrowej i fotowoltaicznej w Polsce podkreślają zarówno bariery infrastrukturalne (magazynowanie, transport, wpływ produkcji na system elektroenergetyczny), koszty, jak i korzyści środowiskowe i gospodarcze. Zwraca się w nich uwagę, że bez przyspieszenia rozwoju odnawialnych źródeł energii i powiązania ich z sektorem wodoru, transformacja energetyczna pozostanie jedynie deklaracją. Konieczne są skalowalne instalacje oraz integracja z systemem elektroenergetycznym, by zielony wodór stał się realnym elementem polityki klimatycznej i przemysłowej. Polska Strategia Wodorowa zakłada osiągnięcie 50 MW mocy elektrolizerów do 2025 roku, a nawet 2 GW do 2030 roku, tak by wodór mógł pełnić rolę medium magazynującego energię i wspierającego neutralność klimatyczną. Istnieją również wstępne inicjatywy klastrowe, jak Dolnośląska Dolina Wodorowa, wspierające skoordynowane projekty łączące OZE, wodór i przemysł.

Na początku czerwca 2025 roku Tauron Inwestycje, spółka z Grupy Tauron, otrzymała ponad 133 miliony złotych dotacji z Banku Gospodarstwa Krajowego w ramach Krajowego Planu Odbudowy na projekt HP–HRS – instalację elektrolizera o mocy 20 MW, który ma produkować do 2800 ton zielonego wodoru rocznie na terenie Elektrowni Jaworzno III. Energia pochodzić będzie w pełni z lokalnych źródeł odnawialnych – farmy fotowoltaicznej Mysłowice-Dziećkowice oraz farm wiatrowych. Instalacja obejmuje infrastrukturę oczyszczania wodoru do standardu dla ogniw paliwowych, sprężania, magazynowania, stacji tankowania pojazdów wodorowych, systemy wspierające i zapewnia możliwość przekwalifikowania personelu z obsługi węgla na pracę w nowoczesnym przemyśle wodorowym. Dofinansowanie to wpisuje się w strategię Taurona na lata 2025–2035, zakładającą osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2040 roku, oraz w założenia „sprawiedliwej transformacji” poprzez uczestnictwo regionu śląskiego w dekarbonizacji i elektromobilności ciężarowej wzdłuż korytarza autostrady A4. Projekt stanowi część większego programu wsparcia instalacji wodorowych w Polsce – inne firmy, takie jak LG H₂ Lotos, Polenergia czy Promet-Plast również uzyskały znaczne środki finansowe. Łącznie rozdysponowano ponad 2,7 miliarda złotych na sześć projektów o łącznej mocy ponad 300 MW. Dofinansowanie przyznane Tauronowi oznacza realne przejście z fazy planowania do wdrożenia i komercjalizacji zielonego wodoru w regionie. Dzięki instalacji HP–HRS korzyści odniosą przemysł, transport ciężki oraz komunikacja publiczna w województwie śląskim. Powstanie sieć tankowania pojazdów wodorowych, oparta na lokalnej infrastrukturze i kadrze. Transformacja gospodarcza regionu otrzyma impuls rozwojowy – z energetyki opartej na węglu w stronę nowoczesnych technologii wodorowych. Projekt pokazuje, jak zielony wodór może stać się katalizatorem lokalnego rozwoju, dekarbonizacji i bezpieczeństwa energetycznego kraju.

Ostatnie artykuły