3.7 C
Katowice
niedziela, 7 grudnia, 2025

Możliwa rewizja systemu handlu emisjami w UE

Czytaj pozostałe artykuły

System handlu emisjami Unii Europejskiej (EU ETS) jest jednym z filarów polityki klimatycznej Wspólnoty, mającym na celu zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych poprzez rynkowe mechanizmy. Został on uruchomiony w 2005 roku i jest pierwszym na świecie systemem, który umożliwia handel emisjami CO₂ pomiędzy różnymi uczestnikami rynku. Celem EU ETS jest redukcja emisji gazów cieplarnianych w najbardziej energochłonnych i zanieczyszczających sektorach gospodarki, w tym w energetyce, przemyśle chemicznym, stalowym czy cementowym. System opiera się na zasadzie „cap and trade”, co oznacza, że UE ustala górny limit emisji, a przedsiębiorstwa muszą posiadać odpowiednią liczbę uprawnień do emisji (tzw. EUA – European Union Allowances), które są przydzielane na rynku lub aukcjach. Gdy firma emituje więcej gazów niż ma uprawnień, musi kupić dodatkowe, co daje impuls do inwestowania w technologie zmniejszające emisje i poprawiające efektywność energetyczną.

EU ETS od samego początku spotkał się z licznymi wyzwaniami. Chociaż początkowo przynosił on pozytywne efekty w postaci zmniejszenia emisji w najbardziej zanieczyszczających branżach, system był wielokrotnie krytykowany za zbyt wysokie przydziały uprawnień oraz niewielką zmienność cen emisji. W szczególności, nadmiar dostępnych uprawnień w pierwszych latach funkcjonowania systemu sprawił, że ceny EUA były bardzo niskie, co zniechęcało przedsiębiorstwa do inwestowania w technologie obniżające emisje. Dodatkowo, bezpłatne przydziały uprawnień dla wielu przemysłów zwiększały nierówności na rynku, tworząc przestrzeń do nadużyć. Reforma EU ETS rozpoczęła się w 2018 roku, w ramach pakietu „Czysta Energia dla wszystkich Europejczyków”, który miał na celu zwiększenie skuteczności systemu. W wyniku reformy zmieniono mechanizm aukcjonowania uprawnień, a także wprowadzono nowe zasady dotyczące alokacji uprawnień dla branż najbardziej narażonych na tzw. „wyciek węgla” – sytuację, w której przedsiębiorstwa mogą przenosić produkcję do krajów o mniej restrykcyjnej polityce klimatycznej. Wprowadzono także mechanizm „Market Stability Reserve” (MSR), mający na celu stabilizację cen uprawnień i zapobieganie nadmiernemu ich nadmiarowi na rynku. Jednak reforma nie rozwiązała wszystkich problemów. Wciąż istnieje kwestia zrównoważenia zakresu objętych systemem sektorów oraz rosnących wymagań redukcji emisji w kontekście ambitnych celów polityki klimatycznej UE na najbliższe dekady.

W 2023 roku system EU ETS przeszedł kolejną znaczącą reformę, której celem było przyspieszenie redukcji emisji gazów cieplarnianych w ramach pakietu „Fit for 55”. Nowe cele zmieniały system pod kątem znacznego obniżenia emisji do 2030 roku (o 55% w porównaniu z poziomem z 1990 roku). Reforma uwzględniała również rozważane rozszerzenie systemu na transport morski oraz małe i średnie instalacje, które dotychczas nie były objęte regulacjami. Dodatkowo, decyzja o stopniowym wycofywaniu bezpłatnych przydziałów uprawnień dla niektórych sektorów przemysłowych miała na celu zmniejszenie ryzyka nierówności i zniekształceń rynku, a także wspierać większą sprawiedliwość w obciążeniu kosztami transformacji energetycznej. Jednakże, najnowsza rewizja EU ETS ma objąć szerszy zakres zmian, w tym stworzenie nowego systemu ETS2, który od 2027 roku ma objąć emisje związane z budynkami i transportem drogowym. To rozwiązanie jest wynikiem konieczności objęcia tzw. „sektorów nieobjętych”, które dotychczas nie miały obowiązku zakupu uprawnień na swoje emisje. W ramach ETS2, odpowiedzialność za zakup uprawnień do emisji spocznie na dostawcach paliw, którzy będą musieli kupować uprawnienia do emisji na podstawie sprzedanego paliwa. Wprowadzenie tego systemu ma na celu nie tylko objęcie sektora transportu i budownictwa, ale również poprawę sprawiedliwości w procesie transformacji energetycznej. Celem jest również utworzenie Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, który wspierałby gospodarstwa domowe i małe przedsiębiorstwa w przystosowaniu się do nowych wymagań systemowych. Warto również zaznaczyć, że w ramach nowelizacji systemu EU ETS, Europejska Komisja zajmuje się również możliwością włączenia do systemu technologii usuwania dwutlenku węgla (CDR), które mogłyby przyczynić się do dalszej redukcji emisji i pozytywnie wpłynęłyby na gospodarki krajowe. Rewizja ma także obejmować dalsze zmiany w regulacjach związanych z rynkami emisji w kontekście globalnego rozwoju systemów handlu emisjami. Unia Europejska rozważa możliwość łączenia systemu EU ETS z innymi krajowymi systemami, co miałoby na celu zwiększenie efektywności oraz wzmocnienie współpracy między państwami członkowskimi. Kolejnym istotnym elementem rozważań nad rewizją systemu jest stabilność cen uprawnień do emisji. W obliczu niestabilności cenowej, jaką obserwowano w przeszłości, pojawiły się propozycje wprowadzenia tzw. „korytarza cenowego” dla uprawnień, który miałby ograniczyć wahania cen w górę i w dół, zapewniając większą przewidywalność rynku. Tego rodzaju propozycje budzą jednak kontrowersje, szczególnie w kontekście obaw o wpływ na efektywność systemu oraz o możliwość manipulacji rynkiem.

Rewizja systemu EU ETS stanowi zatem kluczowy element unijnej polityki klimatycznej. Z jednej strony, umożliwi dalsze przyspieszenie transformacji energetycznej, zwiększając presję na przemysł do redukcji emisji. Z drugiej strony, wiąże się z koniecznością wprowadzenia kolejnych regulacji i rozwiązań, które będą musiały być szczegółowo dopracowane, aby uniknąć negatywnych skutków społecznych i gospodarczych. Implementacja nowych rozwiązań będzie wymagała dalszych analiz, konsultacji i testów, które mogą wpłynąć na ostateczny kształt systemu handlu emisjami w Unii Europejskiej. Decyzje, które zapadną w tej sprawie, będą miały daleko idące konsekwencje zarówno dla gospodarki UE, jak i dla całej polityki klimatycznej na świecie.

Ostatnie artykuły